Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, potwierdził informacje prasowe dotyczące składu rządu, który zamierza utworzyć. W trakcie konferencji prasowej na ulicy Wiejskiej, w przerwie obrad Sejmu, Tusk wyraził uznanie dla umiejętności detektywistycznych mediów, które ujawniły skład przyszłego gabinetu.
Podczas wystąpienia, Tusk skomentował również decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o powierzeniu misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, wskazując na brak możliwości skompletowania przez niego większości parlamentarnej. Tusk, jako kandydat sejmowej większości na premiera nowego rządu, zapowiedział złożenie wniosków o powołanie komisji śledczych.
- Widać gołym okiem dzisiaj, że ten rząd nawet nie podejmuje najmniejszej próby rozwiązywania problemów, które każdego dnia się dzieją (...) Ale my nie możemy tego czasu marnować tak, jak marnuje go Morawiecki, czy PiS. I dlatego chciałem Państwa poinformować, że przygotowaliśmy projekty uchwał i ustaw, które będziemy chcieli procedować jutro i na kolejnej części tego pierwszego posiedzenia, więc za tydzień i w najbliższych tygodniach - mówił Donald Tusk.
Tusk ogłosił, że pierwszym krokiem jego planu naprawczego Polski po rządach PiS będzie rozliczenie i zadośćuczynienie za złe decyzje i działania. W tym celu zapowiedział złożenie wniosków o powołanie komisji śledczych, mających zbadać różne aspekty działalności obecnego rządu, w tym nadużycia władzy i marnotrawstwo publicznych środków.
Szef Platformy Obywatelskiej wyraził nadzieję, że działania te przyczynią się do otrzeźwienia niektórych polityków PiS i posłużą jako ostrzeżenie przed kontynuowaniem nieetycznych praktyk. Wśród planowanych komisji śledczych Tusk wymienił te, które mają zbadać afery wizową oraz inwigilację za pomocą oprogramowania Pegasus.
Tusk poruszył również tematykę finansowania procedury in vitro, zapowiadając prace nad ustawą, która ma przywrócić państwowe wsparcie dla tej metody leczenia niepłodności. Wspomniał również o planach złożenia w Sejmie projektów ustaw dotyczących legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży oraz dostępu do tzw. pigułki "dzień po".
Tusk zapowiedział również prace nad ustawą "czyste ręce", która miałaby wymagać od polityków ujawnienia majątków współmałżonków. Projekt ten, według Tuska, ma na celu ograniczenie spekulacji i podniesienie standardów w klasie politycznej.